We współczesnym świecie technologia coraz śmielej przenika wszystkie dziedziny życia. Nie inaczej jest w przypadku finansów i bankowości. Wyrazem tego zjawisko jest dynamicznie rozwijająca się w bieżącej dekadzie branża fintech, obejmująca wszelkie usługi finansowe korzystające z dobrodziejstw nowoczesnej technologii informacyjnej, robotyki i bioinformatyki.
Współczesne trendy finansowej technologii
W terminie fintech zawiera się wiele znaczeń i odniesień. Związany jest przede wszystkim z bankami, towarzystwami inwestycyjnymi korzystającymi z pionierskich technologii finansowych oraz podmiotami typu start-up, które najczęściej związane są z nowymi technologiami i poszukiwaniem nowoczesnych rozwiązań dla przedsiębiorstwa.
Zakres dziedzin, jakie obejmują finansowe technologie, jest również niezwykle szeroki. Należą do nich między innymi stosowane w bankowości detalicznej aplikacje mobilne na smartfony, które pozwalają na łatwe założenie konta bankowego i zarządzanie dysponowanymi środkami, procedury biometryczne, takie jak na przykład czytnik linii papilarnych mający za zadanie uwierzytelnienie płatności oraz bazujące na sztucznej inteligencji programy Machinie Learning, które pozwalają między innymi na skomponowanie optymalnego portfela inwestycyjnego przez wirtualnego doradcę. Centrami finansowymi, które są uznawane za kolebkę fintech na świecie, są przede wszystkim londyńskie City oraz Singapur, w którym zacieśnia się współpraca pomiędzy renomowanymi bankami a przedsiębiorstwami z sektora IT.
Robotyzacja w bankowości
Walory zjawiska robotyzacji w bankowości są nie do przecenienia z punktu widzenia instytucji finansowych. Technologiczne innowacje pozwalają na zwiększenie , ale jednocześnie, teoretycznie także redukcję zatrudnienia. Zastosowanie rozwiązań RPA (Robotics Process Automation) umożliwia przede wszystkim zwiększenie efektywności działów back office, w których etatowi pracownicy wykonują rutynowe działania. Menadżerowie banków muszą jednak być świadomi pewnych ograniczeń takiego podejścia. Po pierwsze, aby osiągnąć satysfakcjonujący zwrot z inwestycji, wdrożenie robotyzacji musi być dokonane na większą skalę. Po drugie, nadal będą potrzebni eksperci odpowiedzialni za stworzenie zaplecza, gdzie będą mieć miejsce zrobotyzowane procesy bankowe. Ponadto, konieczna jest obecność specjalisty, który będzie w stanie sprawnie rozwiązywać niestandardowe problemy, które – tak jak w przypadku wszelkich procedur technicznych – na pewno się pojawią. Wspomniane przesłanki sprawiają, że silnie zautomatyzowana bankowość elektroniczna nie oznacza całkowitej redukcji personelu. Robotyzacja w instytucjach finansowych będzie skutkować raczej zmianą profilu kapitału ludzkiego tych organizacji.
Finansowe technologie źródłem niepokoju – czy słusznie?
Dynamicznie rozwijająca się robotyzacja w finansach budzi obawy wśród pracowników sektora bankowości detalicznej i korporacyjnej. Wspomniany lęk dotyczy zarówno kadry odpowiedzialnej za zaplecze administracyjne, jak i doradców realizujących swoje obowiązki zawodowe poprzez bezpośredni kontakt z klientem. Postępujący w nieuchronnym tempie mariaż bankowości i technologii sprawia, że w ciągu kilku lat może zniknąć wiele stanowisk będących do tej pory ostoją wartościowego kapitału ludzkiego w działach księgowości i controllingu. Robotyzacja procesów bankowych wkracza również w obszar bezpośredniej obsługi klienta. Już teraz japońskie banki wykorzystują humanoidalne roboty do prezentacji swojej oferty. Błyskawiczne rozwój sztucznej inteligencji jest trendem, którego nie można uniknąć. Prace nad tego typu rozwiązaniami cieszą się przychylnością dyrektorów czołowych światowych instytucji finansowych. Wynika to z faktu, że kadra zarządzająca dostrzega we wspomnianych innowacjach szansę na zminimalizowanie kosztów. Dla pracowników szeregowych proces robotyzacji będzie natomiast motywacją do specjalizacji i poszerzania wiedzy oraz umiejętności w nowych, często dopiero kształtujących się dziedzinach.